3/4 ludzi mijających tę okolicę ma w nosie jaki kolor ma elewacja. Grunt, że jest odnowiona i nic się nie sypie na głowę.
Idąc tokiem rozumowania "ekspertów", którzy pofatygowali się przedyskutować sprawę w tak szerokim gronie to należałoby zachować pierwotną wersję koloru ściany czyli zielony, bo przecież chcecie odtworzyć dawny blask wzgórza staromiejskiego, czyż nie? :)