Kierunek ok,tylko te ohydne wielkoformatowe reklamy na ścianach i w ogródkach przy Podwalu i Legionów....żadne światło nie przykryje tego chaosu....raczej je podkreśli.
Doceniam profesjonalizm Pana Springera w dziedzinie architektury i urbanistyki ,ale czyżby zauważył,że Krosno to nie tylko jeden pan z flagą na baku?
Tak,tak,rozumiem założenia tamtej książki,ale odbiór był tak mylący,że na długo dorobił nam gębę.Czyli należało przemyśleć założenia.
Na spotkanie do BWA powinien dostać specjalne zaproszenie Pan korzen0409.Jeżeli zostanie przekonany,to uznam,że Pan Springer wyrównał z nami rachunki.
Bo dylemat jest typu: czy myć nogi,czy myć ręce?
Może Wilki da się dofinansować z innej działki niż wygląd miasta?
Odwiedzają nas nie tylko kibice...