Siarkowodór. Chłopaki dostali rozkaz wymieszać T3 (albo inny) po składaniu składników na olej napędowy. Nie raz mieszałem zbiornikiem. Nawet ptaki omijały to miejsce. Jak wleciał w taką toksyczną chmurę to od razu kaput. Nawet nie wiedział kiedy stracił życie. Granulki do związania składowych są drogie, lepiej wypierd....ć bezpośrednio w powietrze. Siarkowodów nawet w bardzo małym stężeniu czuć frakcjami siarki, zgniłymi jajami. Kto wam się przyzna, żeby mu karę dali. Główne hasło propagandowe RAF Ekologia - to my chronimy środowisko! Niczym wyjęte z Orwela. Kontrole natychmiastowe po telefonie i urąbać tych prezesików z nominacji partyjnej.