Niestety, praca za minimalną nikogo nie satysfakcjonuje i szuka lepszych ofert zwykle z większych/dużych miast (nawet nie lubianego lokalnie Rzeszowa i okolic).
Może i Krosno radzi sobie lepiej niż wiele podobnych miast/miasteczek ale ..... i tak nic nie zmieni trendu wyjazdowego szczgólnie dla młodych. Lokalni pracodawcy nie zaczną płacić po 5000 pln brutto jak korpo z dużych miast.
Mieć 1800 a 3600 jest się nad czym zastanowić, za 1.8 nie padniemy z głodu i w podartych ciuchach nie będziemy chodzić (mieszkając u rodziców), za 3.6 możemy choć trochę normalnie funkcjonować nie mieszkając u rodziców.
Chociaż patrząc na działania obecnego rządu za niedługo wszycy będą zarabiać minimalną.