Zgadzam się z tytułem artykułu, że .... będzie wygodniej i ładniej, ale to już koniec dobrych wiadomości, bo z tym bezpieczniej to już nie jest tak do końca.

Niestety większość użytkowników niedostatecznie dba o sprawność piecyków gazowych. Jakoś w domach jednorodzinnych one funkcjonują i nikt nie pomyśli o braku bezpieczeństwa. Wystarczy wykonywać regularnie przeglądy piecyka gazowego to będzie bezpiecznie i dużo taniej niż korzystanie z bieżącej ciepłej wody z ciepłowni. To jest dobry biznes dla miasta , bo to ono jest właścicielem ciepłowni.

Dzisiaj może to być cena za zimną wodę i podgrzanie ok. 25 zł, a w kilka miesięcy o podłączeniu ponad 50 zł, tak jak to jest teraz w Krakowie. Proszę sobie po prostu przekalkulować, koszt piecyka, jego żywotność, koszt gazu i koszt bieżącej ciepłej wody. Następnym etapem po likwidacji piecyka będzie całkowita likidacja doprowadzenia gazu, więc również do kuchenki gazowej pod hasłem... to dla Państwa bezpieczeństwa.

No i jeszcze jedno. czy auta zasilane gazem też są niebezpieczne ????