Dobrze, że przypomniano historie "Lnianki". To ważna część historii Krosna. Oby ktoś podjął się jej reaktywacji. Wyroby lniane - ubrania, pościele, obrusy są na świecie bardzo cenione za właściwosci zdrowotne, ale też bardzo drogie. Warto wrócić do ich produkcji. Poza tym, na marginesie - olej lniany też wraca do łask jako źródło zdrowia. Są wokół Krosna tereny do uprawy, oby znalazł sie ktoś, kto ponownie powoła zakłady lniane do zycia. A na razie dobra i stała ekspozycja na ten temat w muzeum,. A czy jest w Krośnie jakaś ulica upamiętniajace produkcję wyrobów lnianych? Przydałaby się . Podobnie jak ulica lotnicza czy węgierska. Przy okazji dyskusji o ulicach można przypomnieć sobie przeszłość miasta.