Minimum ZROZUMIENIA dla sytuacji - zachowaj odstęp, przynajmniej w sklepie. A nie jak, za przeproszeniem, BABY, które wchodzą ci na plecy w kolejce do kasy. Nie wspomnę, że bez maseczek. A harce po sklepach bez maseczek i przepychanki to w niektórych norma. Corona cz nie, ale to podstawa normalnej higieny zapobiegająca nawet zarażeniem katarem. Ale co tam. Maseczkę mam, ale na brodzie. Tak jak w kościele niektóre (one przeważnie) też żegnają sie, jakby muchę odganiały z biustu. 5 cm w jedną i drugą stronę. NIE UDAWAJ. Teraz proszę hejterów.