Za moich mlodych i aktywnych lat bylem zmuszony odbywac dosc czeste podruze pociagami po calej Polsce.
Pociagi zawsze byly pelne pasazerow.
Wtedy byl jeden przewoznik P.K.P.Teraz tory sa te same ale dochodem z przewozow dzieli sie wielu ktorym,wygoda podroznych nie idzie w parze z ich interesem jak widac.
Teraz juz nie ma kto nawet torowowiska remontowac nie mowiac o budowie nowych
To efekt drmokracji.Do pieniedzy jest wielu a do roboty tylko obiboki ikombinatorzy.