Krosno to dojzaly meszczyzna ktory,szuka pracy gdzie indziej a nie w Krosnie bo w Krosnie jej nie ma.
Ci inwestorzy zatrudniajacy par eosob z Krosna potegi nie zrobi.
Podpbno w ostatnichlatach przed upadkiem do Krosna przyjezdzalo do pracy 17 tysiecy ludzi z okolic.
Praca byla a ludzi brakowalo do niej.Teraz po przewrocie jest odwrotnie.