Proponuję zacząć od planów niewielkich a wykonalnych. Miasto ma piękne bulwary nad Lubatówką , które są zielonym rajem dla pijaczków i małolatów . Butelki i śmieci po nocnych libacjach , zniszczone ławeczki , dzikie chaszcze na brzegach tworzą klimat...Do tego wyłączone oświetlenie i zero Straży Miejskiej . Centrum Krosna. Plus opustoszały Rynek i zamknięte "ruchome " schody . Tuyści przybywajcie !