duda stwierdził 1 lipca 2020 r. m.in. 'Sprawa dotyczyła jedynie zakazu zbliżania się. Inne kary były dawno wykonane (nie było gwałtu). (…) To sprawa rodzinna'. sformułowanie 'nie było gwałtu' jest szczególnie uderzające w zestawieniu z opisami seksualnego dręczenia 11-letniego dziecka.
ale dla abajujka dyżurnego kundla katopisiackiej chołoty to nic nie znaczy, ta gnida nie raz broniła sukienkowych zboków:)