Jak czytam te komentarze, to od razu mi się nasuwa skojarzenie, że pamięć ludzka jest, krótka i zawodna. Jak bym się cofna w czasie 6-7 lat, jak jechaliście na PO, że tacy owacy, ośmiorniczni, banda kolesiów itd, a teraz dosłownie odwrotnie, kopiuj wklej. Ja niestety mam tą przypadłość, że nie za bardzo przepadam za wszelkiej maści politykami, bo ideą każdej partii jest zdobycie władzy, a co za tym idzie przywilejów. Staram się być obiektywny i widzę jak to dział, kto dorwie się do władzy, to od razu ręce go świerzbią. Może właśnie dlatego jest tak wiele poparcia na przestrzeni lat dla takich jak Pan Palikot, Kukiz, którzy, przynajmniej na początku, oszukują siebie, że są w stanie coś osiągnąć, ale właśnie ten partyjny beton im to nie umożliwia. Mimo wszystko, darzę ich sympatią, choć nie raz nie są to moje poglądy. Pan Hołownia wniósł po raz kolejny powiew świerzości do tego grajdołu, pewnie jeszcze nie raz się zawiodę, ale tak na prawdę nic nie ryzukuję głosując na ludzi którzy są z poza "układu". Generalnie jest mi smuto, jak na to wszystko patrzę, a najbardziej dziwię się Wam, że dla partykularnych interesów grupki ludzi zasiadających we władzach różnych partii, jesteście tacy podzieleni, to jest dramat tego kraju i społeczeństwa.