Bycie gejem to trochę za mało , by być Prezydentem Polski. Z 6-ki najpoważniejszych kandydatów p. Biedroń jest zdecydowanie najsłabszy. Nawet wycofana p. Kidawa była dużo lepsza. Apel do obecnego Prezydenta o spotkanie a potem rejterada to strzał we własne kolano. Ws. Krosna też sprzeczne twierdzenia, raz mówi że doznał tu wiele krzywdy, raz że to wspaniałe miejsce. "Po owocach ich poznacie" - niech działa na rzecz Krosna , jeśli zrobi coś pozytywnego, bez ideologii , ludzie to docenią. A czy wykorzystanie matki, która czytała z kartki nie swoje słowa było właściwe, niech każdy oceni sam.