kurnachata - policja w Krośnie traktuje obywateli jak źródło dochodu. Najlepiej pokazało się to właśnie w czasie pandemii. 80% policjantów stosuje niedozwolone praktyki bazując na nieznajomości przez przeciętnego Kowalskiego swoich praw i nadużywając władzy. Np koledze podczas doprowadzania do przychodni celem badania psychologicznego kazali bez nakazu ujawnienie danych poufnych znajdujących się w jego smartfonie pomimo, że nie był on zatrzymany ani o nic podeejrzany!!! Pozostałe 20% są ok ale to ci, którzy już kończą swoją karierę i jest im wszystko jedno. Pozostali są stworzeni do wystawiania mandatów za złe parkowanie czy picie alkoholu w miejscach publicznych. Sytuacja kiedy dobrze zbudowany bandyta z nożem grasuje po ulicach jest im całkowicie obca bo stanowi dla nich jakieś zagrożenie na co nie są przygotowani. Sytuacja naszej policji przypomina scenariusz filmu "Człowiek demolka"... "Czułe pozdrowienia dla naszych asów"