Tak jakoś od 20 lat Krosno wygasa towarzysko i kulturalnie. Kto pamięta sprzed 20 lat tak wijące się towarzystwo po alejkach ten wie - od rynku aż po dworzec. Finałem tego wygaśńięcia towarzyskiego w Krośnie było zamknięcie z powodu tego knąbrnego Wirka. Teraz może być już tylko lepiej.