Gdyby nie moja Mama, która jak lew walczyła o tę drogę, jak również o drogę na działce 803 /1 do dnia dzisiejszego stan prawny tych dróg byłby nieuregulowany. Chodziła jak żebraczka od domu do domu i zbierała podpisy pod pismami, które sama pisała i zanosiła do Urzędu Miasta. Nie wspomnę ile razy była u Pana Prezydenta w sprawie tych dróg.