Bardzo miło ze strony tej instytucji ale ja jakoś nie pamiętam aby ktoś ze starszych osób wspominał jakikolwiek detal związany z Zielonymi świątkami. Jestem wiarygodny gdyż zawsze lubiłem opowieści starszych ludzi nad młodocianymi szaleńcami którzy preferowali np. strzelanie z karbidu.