Przed dworcem na ul. Kolejowej obok Full marketu zapadły się studzienki. Jadącym tamtędy samochodom, aż trzeszczą zawieszenia. A co poniektórzy dostają wstrząsu mózgu. Nie wiem czy magistrat na ten rok ujął remont tych studzienek. Podobnie tragiczny jest odcinek ul. Pużaka tuż za "zetką", gdzie droga przypomina klepisko.