Do 123456:
"Jesli testy pcr bylyby uznana metoda diagnostyczna to zakaznicy i internisci by je zlecali w innych jednostkach chorobowych."
Ależ oczywiście, że są zlecane. Chociażby do wykrywania różnych zarażeń bakteryjnych i wirusowych. A także do innych typów diagnostyki. Techniki oparte na PCR są podstawą zarówno diagnostyki, jak i podstawowych badań naukowych i są bardzo szeroko stosowane, po prostu o tym zwykle nie wiesz, jeżeli nie siedzisz w temacie.
"I jeszcze jedno:nie ma czegos takiego jak chory bezobjawowy." To nieprawda. To, że w Polsce bada się głównie osoby objawowe nie znaczy że wszędzie tak się robi. W wielu miejscach robi się testy osobom z otoczenia chorych lub też osób zupełnie przypadkowych z przysłowiowej ulicy. W ten sposób znajdowane jest mnóstwo ludzi, którzy są zakażeni, ale żadnych objawów nie mają (albo przez cały czas zakażenia, albo rozwiną objawy później, ale w międzyczasie radośnie chodzą i zarażają innych). Bardzo łatwo znaleźć o tym informacje w prawdziwych źródłach naukowych, poszukaj sobie artykuły naukowe w pubmed.