Bardzo sympatyczna ciekawostka - zapada w pamięć, wywołuje pozytywne skojarzenia. Oby więcej takich.
Ale sa też inne, niezbyt pozytywne ciekawostki w mieście - np. na pięknym, stylowym drogowskazie przed kościołem o. Kapucynów jest kilka "ramion" wskazujących kierunki - na samej górze, czyli na pierwszym, honorowym miejscu wskazywane jest publiczna toaleta, a dopiero później PWSZ i Centrum Dziedzictwa Szkła. Czy o taką hierarchię ważności chodzi?