Jeszcze dobrą chwilę przed pandemią znikły kosze przy "moim" bloku na Krakowskiej, dzwoniłem do spóldzielni co z nimi to otrzymałem info że są zabrane na malowanie. Zdziwiłem się w zeszłym roku malowali. Jednak okazuje się że zostałem OKŁAMANY?. Wielka szkoda że w moim bloku większość osób jest w podeszłym wieku i byłby duży problem żeby założyć wspólnotę mieszkaniową:(