Ludzie, skąd w Was tyle kiepskich emocji, zazdrości i jadu? Rozumiem że jesteście znudzeni chodzeniem do kogoś do pracy i nie macie żadnych ambicji żeby zrobić coś swojego, więc te frustracje wylewacie w komentarzach jesteście fachowcami od wszystkiego. Otwórz restauracje i spróbuj w takim czasie utrzymać w tym trudnym czasie pracowników którzy mają rodziny na utrzymaniu. Spróbuj utrzymać choćby działalność. No tak, zapomniałam. Nie macie o tym zielonego pojęcia. Lepiej siedzieć w domu i liczyć na 500plus i na to że super rząd komuś pomoże. Zapytaj ludzi prowadzących własne działalności i solidnie pracujajych co myślą na temat rządu i tego czy im w jakiś sposób pomógł na przestrzeni lat. Dzisiaj niestety jest faworyzowane nieróbstwo i tacy ludzie otrzymują pomoc.