Przede wszystkim w tym trudnym czasie jest potrzebna solidarność. Jeśli ludzie nie pracują to nie mają pieniędzy więc nie tylko banki powinny wstrzymać się ze ściąganiem rat ale także spółdzielnie mieszkaniowe, firmy dostarczające gaz, prąd czy wodę oraz inne media. Absolutnie wszystkie firmy powinny wstrzymać ściąganie płatności lub przynajmniej dać wysokie rabaty osobom dotkniętym utratą pracy przez epidemię.
Czytałem w zeszłym tygodniu dwa wywiady. W jednym właściciel polskiej marki odzieżowej (szyjącej ciuchy w polsce) mówił o zawieszeniu działalności bo bez obrotu nie ma pieniędzy na wypłaty i opłaty. W drugim wywiadzie wypowiadał się właściciel centrum handlowego który twierdził że nie interesuje go zakaz handlu wprowadzony przez rząd i sklepu bez względu na sytuacje mają płacić czynsze.