Chciałbym przypomnieć tym, którzy tak zajadle krytykują rząd podczas epidemii. Kiedy w 2010 roku była świńska grypa, ówcześni wówczas rządzący pozwolili, żeby zmarło w Polsce około 180 osób. Wtedy rządzący nic sobie z tego nie robili. Teraz opozycja jest mądra. Chce doradzać świetnemu rządowi i wspaniałemu ministrowi zdrowia. Jak ma się zachować, jak powinien się zachować i co powinien robić... Co by oni teraz zrobili, gdyby rządzili? Sądzę że Polska zajmowałaby zaraz po Włochach, jedno z czołowych miejsc pod względem umieralności na koronawirusa.