Tak to jest jak młodzież nie ma gdzie się wyszumieć i z każdego miejsca spotkań jest przeganiana przez zgłoszenia starych babek i urzędasków.Chwilowa nieprzemyślana akcja na szybko tak się kończy.Jakby babki nie protestowały może jakaś dyskoteka by była na terenie tego śmiesznego zadupia.A tak co młodzi mają robić? Albo siedzieć na FB (czego by chcieli urzednicy i szczególnie pan X co mu przeszkadzały motory na rynku) albo jeździć na masce.