Dla bliskich Pani Agaty wyrazy wspólczucia.........
Znamy się z forum, ze wspomnianych "Drzwi ............", "Gulisia" pozwólcie, że tak ją bedę wspominać była tam częstym bywalcem, "odkurzała, oliwiła , sprzatała te drzwi....", ale przede wszystkim przynosiła tam sporo radosci , uśmiechu i kultury ..... tak Jej wpisy były pełne ciepła i optymizmu. Kiedy czasem spotykałem Ją na ulicy , czy na jakimś spektaklu w RCKP, zasze energiczna, uśmiechnięta i "rozgadana", aż nie chce się wierzyć, że nie spotkamy Jej już wiecej............... smutno bedzie bez Ciebie, kobietko 145 centymetrowa majaca energii za kilku dryblasów.