Ten kiosk w rynku to jeden z pierwszych chyba Pani Marty Daty. Yugole trochę ożywiały ówczesną szarą przestrzeń publiczną . Zresztą zwolennikiem tych kiosków był Prezydent Buchta, który w bardziej eksponowanych miejscach innego badziewia stawiać nie pozwalał. Yugole były również inspiracją dla projektanów z krosnieńskiego WSK którzy wdrozyli produkcję modułowych kiosków z aluminium.