Jako rowerzysta jadąc trasą z Soliny do Zakopanego ominąłbym Krosno, bo to miasto jest zupełnie nieprzyjazne rowerzystom. Trasa rowerowa z Beska do Krosna jest bardzo potrzebna, bo nawet boczne drogi są niebezpieczne, wąskie i bez poboczy, a główna droga do Krosna jest śmiertelnie niebezpieczna. Jeśli powstanie nowa droga z Miejsca Piastowego do Sanoka i S-19 odciążą dotchczasową drogę i pewnie będzie bezpieczniej rowerem się po niej poruszać. Ale jadąc rekreacyjnie, relaksacyjnie czy turystyczne w Kierunku Zakopanego to najaatrkcyjniej byłoby sie poruszać równolegle do czerwonego szlaku beskidzkiego. Krosno natomiast ma gdzieś rowerzystów rzucając im ochłapy w postaci kawałków chodnika pomalowanych na scieżki rowerowe, a jazda nimi to nieustanna walka z pieszymi i samochodami.