Kiedy ja chodziłem na kurs-byli sami faceci, wszyscy przed czterdziestka, zero kobiet. Jak dzis widze staruszków 8O-letnich, ztrudem wchodzacych za kierownice, to mysle ze musieli robic prawko zaraz po wojnie! Tez jestem stary, ale kiedy nie bede mogl przeskoczyc przez taboret -to papiery wy....le przez okno!