Ma rację, jej prezydentura będzie się różniła wszystkim. Bez kartki nie wypapla nawet prostego zdania, w obcym języku chyba na migi. Jej wypowiedzi przypominaja mi całkiem niejakiego Bredziasława. Papla w kółko to samo jak jej kumpel Schrektyna. Ale za to ile bedzie afer, aż strach POmyśleć. A pani Łukacijewska z radochy już ma mokre pończochy.