Obwiniacie o wszystko pogotowie i szpital, ale dlaczego rodzina wcześniej nie zareagowała? Skoro Pan od czterech dni wymiotował to nie dało się wizyty lekarza rodzinnego zamówić? Trzeba było czekać aż drgawek dostanie?
Wg mnie to jest zagłuszanie wyrzutów sumienia i szukanie kozła ofiarnego.