@razr Rzucasz przykładami wyjętymi z rękawa, oczerniając tych kierowców, którzy jeżdżą ostrożnie i nie mają ochoty pędzić na oślep jak ty. I nie próbuj mi dziecko tłumaczyć wykręcając kota ogonem, że wszystkiemu są winni staruchy, bo powoli i ostrożnie prowadzą swoje pojazdy. To jest prostactwo i szczyt hipokryzji w twoim wydaniu.
Było sobie dwóch szwagrów, jeden jeździł na zielonym, a ten drugi na czerwonym świetle. Lecz ten pierwszy zawsze patrzył czy czasem szwagier nie jedzie. Ja właśnie jestem tym pierwszym szwagrem. Tak nawiasem naucz się ortografii chłopcze. Pozdrawiam (-;