Może jest zatem szansa, że wywiało śmieci spod tych wszystkich sklepów na Niepodległości? To się w głowie nie mieści co tam się dzieje. Do kogo należy ten teren? Śmieć na śmieciu. Nikogo to nie razi? Mnóstwo ludzi chodzi tam na zakupy - teren b. Huty. Jeśli nikt nie ma zamiaru tego posprzątać, to może wiatr się zlitował albo czas przywrócić nie takie złe "czyny społeczne".... bo widać nikt nie czuje się odpowiedzialny.