Polityka...należy zbadać układ ks W. z Kurią. Ludzi coraz mniej w kościołach, kasy coraz mniej wiec trzeba ziomeczka usadzić na wygodnej posadzie a ludzie będą budować remontować, płacić itd.bo to dla nich ostatecznie a będą mieli tyle do powiedzenia co teraz, czyli nic. Braciszkowie sobie musza inaczej radzić (ich szef prowincjał jest w Krakowie) od dawna Księża diecezjalni nie tolerują zakonników za podbieranie dusz (a dla nich to czysta kasa). Przykre to ze ludzie nie maja wyboru gdyż odgórnie ktoś decyduje ze ksW a nie Ojcowie Franciszkanie.