Nie mogłam dopatrzyć się w telewizji aktu złożenia ślubowania przed Prezydentem dwu nowych członków TK : pana P i pani P. Czyżby ślubowali skrycie, po północku, a może ślubowanie nie potrzebne już, jak sędziowska niezawisłość. Może pan Prezydent wstydził pokazać się publicznie w tak zacnym towarzystwie ?