Tłumów wielkich nie było. Mój dobry przyjaciel, który lubi dla rozrywki pospacerować po mieście też tam był. Choć jest zajadłym zwolennikiem PiSiorów i ich reform mówi: ,,Poszłem bracie zobaczyć na to zbiegowisko i widzę, że w tłumie wielu takich jak ja, po prostu przyszli se popatrzeć". Ale skoro byli to zaliczono ich do protestująhttp://cych.