Panie Adrianie, niech pan nadal prowadzi tę arkę Noego wśród fal głupoty, bezmślności i nienawiści. Nie mogłem być na proteście, bo "dobra zmiana" tak zbiuroratyzowała papierami rzeczywistość, że nie mogłem dojechać.
Podziwiam sędziego Niemca. Zastanawiam się, czy był na proteście najbardziej medialny sędzia z Krosna i informuję, że pani Frydrych nie dostanie już głosu ani mego, ani mej rodziny. Jeśli utrzyma się w polityce. Może ZUS jej miejscem, skoro zawala tekie ważne sprawy...?
Howgh!