... Nie jesteśmy żadną bandą, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich [...] My chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych sprawie i wybranych przez cały Naród, a ludzi takich mamy, którzy i słowa głośno nie mogą powiedzieć, bo UB wraz z kliką oficerów sowieckich czuwa. Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich, mordują najlepszych Polaków..." tak mówił Zygmunt Szendzielarz do swoich podkomendnych.W polskich sądach nadal zasiadają sędziowie, którzy skazywali na śmierć i więzienia polskich patriotów. Ludzi którzy nie chcieli pogodzić się okupacją sowiecką. Dzisiaj w sądach zasiada wielu potomków tamtego wymiaru sprawiedliwości. Kogo chcecie bronić?