Nie chodzi o obronę konkretnych sędziów,tylko o rzeczywisty trójpodział władzy,czyli podstawę demokracji.I każdy kto zdawał maturę powinien to rozumieć albo oddać papiery.
To tak,jakby ktoś z tego ,że drogówka różnie sie zachowuje wyciągał wniosek,że należy zlikwidować Kodeks Drogowy.