Bardzo dobry pomyśł. Wreszcie ktoś przejrzał na oczy. Dość już ofiar na tych, nie ma co ukrywać, nietrafionych przejściach. Dobrze, że feralny "biszkopt" ktoś zlikwidował, zanim doszło do tragedii na przejeździe.
A swoją drogą mam nadzieję, że odbiją ten nadlany asfalt na Czajkowskiego, bo szkoda było by miski olejowej w nie jednym samochodzie.