Ciekaw jestem kto pomyśli kiedyś o "sponsorach" tych wszystkich akcji (500+, karty rodzinne itp) dla rodzin z duża ilościa dzieci czyli rormalna przciętną rodziną zarabiającą na tyle mało żeby egzystować a jednocześnie na tyle dużo żeby "nic się nie należało" z jednym dzieckiem (w moim przypadku podkreślam że nie z wyboru!!!!!) i odprowadzają rzetelnie podatki bez kombinowania... Nie doczekam już pewnie