Krzyki na pokaz, dla fejmu i lajków na instagramie bo to teraz modne, modne są protesty klimatyczne bycie Eko, walka o równouprawnienie, feminizm i takie rzeczy.
Modne są też podróże, co z tego że samoloty zużywają setki ton paliwa, przecież i tak latają więc sobie kupię bilet. Modne są IPhony, znane marki, nie ważne że te koncerny czy domy mody mają gdzieś ekologię, patrzą tylko na zyski. Ale to jest modne...
Modna jest hipokryzja...