Bardzo dobrze, że młodzież protestuje. Oby za tym poszły konkretne działania, np ograniczenie zużycia prądu, wody, plastiku albo zaprzestanie długich przejażdżek samochodami dla rozrywki. Ale konkretne działnia muszą podjąć dorośli, np przygotować sieć ścieżek rowerowych, by wyrobić nawyk jazdy rowerem, a nie samochodem, wyznaczyc teren na nowy park i alejki, gdzie ta młodzież może zasadzić drzewa chroniące przed upałami i oczyszczające powietrze, promować (poprzez dopłaty, nagrody itp) rolnictwo ekologiczne itp.Można promować ekologiczne rozwiazania, podawać przykłady, żeby się upowszechniły. Młodzież świetnie korzysta z internetu i może znaleźć mnóstwo nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań, byle ją do tego zmotywować - konkursem, nagrodą czy chociaby wysłuchaniem pomysłów (a najlepiej ich zrealizowaniem). Może Młodzieżowa Rada Miasta coś wymyśli?Szkoda, że nie ma "miejsca" w krośnieńskim internecie, gdzie można by takie pomysły zgłaszać do władz miasta (w sposób nieoficjalny) i dystkutowac nad nimi. Budzet obywatelski jest dobrym rozwiązaniem, ale to jeszcze za mało.