No dobrze takich jest kilkunastu czy mawet kilkudziesieciu ktorym,wyszlo.
Tysiace sa ktorzym tez potrzeba pieniedzu do zyciaale tych nawet kilkuset nie da pracy tym tysiacom.
Ja wiem ze: teraz jest A CO MNIE INNI OBCHODZA.KAZDY ORZE JAK MOZE.
Dlatego bogaty nie zauwaza biednego chociaz sa oni sobie rowni.
Prywatna inicjatywa jest napewno potrzebna ale panstwo powinno zadbac o wszystkich obywateli.Panstwo a nie prywatne firmy.
To ta rzesza najubozszych utrzymuje tych na stolkach.Ci na stolkach nic nie produkuja co by mozna bylo spieniezyc.Oni produkuja przepisy ja tu najwiece wyciagnac tych pieniedzy od tych pracujacych.