Zamiast siedzieć w szkole Seatem jechało, a tak na prawdę rajdowało po mieście 5-ciu nastoletnich osrołków. Którzy o mały włos nie zabili jadących Fordem. Za tak rażące naruszenie zasad ruchu drogowego policja powinna kierowcy Seata zatrzymać prawo jazdy i skierować sprawę do sądu. Natomiast tatuś powinien zdjąć pasa i porządnie przetrzepać synusiowi portki.