Przecież w Krośnie to nic nie ma ; ni pracy , ni rozrywki tu nawet ludzi nie ma .Wystarczy wieczorem wyjść na ulice miasta. Miasto emerytów , kto tu zostanie jak tu nie ma perspektyw nie licznym się uda czytaj. 1-2 % młodych ludzi reszta wyjeżdża. Brak pracy jak i brak rozrywki - wieje nudą