Jestem Maciek. Piłem kilka browarków dziennie, na grillach jadłem kiełbaski, boczek i karkówkę. Ważyłem stówę. Teraz jest zimno, więc nie mam czasu na piwko, zamiast wieprzowiny jem drób, bo jest tańszy i ważę 94 kg. Będę miał czas to wrzucę swoje foteczki. Cmook dziewczyny i zapraszam do bajery.