Komunikacja miejska w Krośnie to od dawna farsa w porównaniu do innych miast, dość że kursy są sporadyczne większość linii jeden kurs na godzinę albo i rzadziej i dotyczy to większości linii. Mieszkam na ul. Żeromskiego w Krośnie i nie mam szans na dojazd do pracy autobusami komunikacji miejskiej bo to od dawna miasto na tym oszczędza. A w soboty i niedziele to na Żeromskiego komunikacja nie istnieje :-) i jak mam pozbyć się samochodu. Taxi się cieszy teraz oni pewnie też podniosą stawki.