Przedstawiciele PIS wnieśli o sprawdzenie wyników wyborów do senatu w kilku okręgach, czyli tam gdzie przegrali małą iością głosów. W zasadzie odnośnie przegranej w wyborach do senatu normalnie prezes by powiedział " Sfałszowaliście wybory !!! " . Tylko..... komu miałby to dzisiaj powiedzieć skoro to on rządzi ;-)
A z powrotem Pietrewicza do sejmu to ktoś przeszedł sam siebie. To byłaby szczególna obraza wyborców PIS-u , bo oni go nie wybrali a i tak znalazłby się w sejmie.... żenada. No ale może ktoś na tym bardzo skorzysta.... czyli ten kto zrzeknie się mandatu na jego korzyść, a sam na pewno dostanie ciepłą posadku w którejś ze spółek Skarbu Państwa. I tak są wszyscy... no prawie wszyscy.... zadowoleni .