Przeraża mnie fakt, że są w tym kraju ludzie którzy podpisują się pod segregacją na lepszych, gorszych, na prawdziwych Polaków i na tych nieprawdziwych. Że pasuje im to, że ktoś będzie w ich imieniu decydował o losie edukacji ich dzieci, o pseudo wierze, która ukształtowana została pod partię jedynie słuszną. Że ktoś śmie zakazać im jak mają żyć. Marzę o prawdziwej demokracji, o uśmiechniętych ludziach bez wzajemnych uprzedzeń. O politykach, którzy rozumieją, że ich praca to po prostu piastowanie urzędu, a nie szansa na łupienie kraju.
Za rządów PiS blisko nam do Rosji, gdzie prawo stosuje się odpowiednio do widzimisię Władimira Władymirowicza.
Życzę z całego serca dobrej edukacji, refleksji i poszerzenia horyzontów wszystkim wyborcom PiS.